… jak poezja

Głęboka woń ziemi
zamknięta w ramionach ciepłej wiosny,
otulona jej ożywczym oddechem

W maju

Czemu przede mną ucieka,
kryje się między irysami?
Przemyka gdzieś obok, w cieniu,

Nie wiem

Nie wiem
którędy błądził zimny strach
w przebraniu sprzymierzeńca