Bajka

Wyszły przed dom dzieci
Jagódka i Jerzyk
Słońce do nich świeci
I szepcze coś wietrzyk

Kwiaty ich witają
Kłaniają się pięknie
Ogonem machając
Mały Burek biegnie

A tu wśród zieleni
Ktoś nieznany klęczy
Płaszcz się na nim mieni
Kolorami tęczy

Siwymi włosami
Zasłonięty prawie
Mrucząc coś pod nosem
Przygląda się trawie

Podchodzi Jagódka
Zagląda też Jerzyk
A czego Pan szuka
Pośród dzikich jeżyn?

Odwrócił się do nich
I zza okularów
Spojrzał zamyślony

szukam tutaj czarów

Królestwa jak z baśni
Odważnych rycerzy
Gdzie słońce nie gaśnie
W przygody się wierzy.

Wstał powoli z ziemi
Spojrzał w głąb ogrodu
Zapraszając dzieci
Wyruszył do przodu

Widział pan księżniczkę?
Taka jest malutka?
Wskazuje na dłoni
Ciekawa Jagódka

Drobna, wręcz maleńka
Od samego rana
Uśmiecha się pięknie
W biały strój ubrana

Siostry ma podobne
Wszystkie na tej łące
Bawią się swobodnie
Stokrotki ze słońcem

Ale to są przecież
Tylko zwykłe kwiatki!
Może pan tu znajdzie
Gdzieś pirackie statki?

Prosi teraz chłopiec
Patrząc pytająco
Czy mu dziwny starzec
Nie odpowie kpiąco

Widziałem niezdarę
Co przez las złowrogi
Przechodził wytrwale
Chociaż był ubogi

Gdy drogę pokonał
Odpoczął przez chwilę
I zaryzykował
Stał się … tak motylem!

Pan sobie żartuje
Nie mówi poważnie
Rycerzy brakuje
Nie ma smoków z bajek?

Ależ jest to wszystko
Powiedział powoli
Trącając kwiat nisko
Rosnącej piwonii

Postaci odważne
Chciałbyś tu Jerzyku
I rycerza także
Ujrzeć w zbrojnym szyku?

No to posłuchajcie
O małej księżniczce
Oraz o jej bracie
Wszystkie tajemnice

Mieszkali w pałacu
Pośród drzew mnogości
Cieszyli się z czasu
Pełnego radości

Król chociaż zajęty
Kochał dzieci bardzo
Miał czas na gawędy
Był też mądrym władcą

Urocza Królowa
Zawsze uśmiechnięta
Bardzo się troszczyła
O swe królewięta

Świetnie się bawili
Uczyli się wiele
I na świat patrzyli
Coraz, coraz śmielej.

Dziś są już odważni
No i bardzo zdolni
Więc razem uważnie
Idą wśród trudności

Oni ciągle rosną
Historia trwa dalej
Sami tą baśń tworzą
Choć są jeszcze mali

Gdzie ich zobaczymy?
Może się poznamy
Też się pobawimy
Króla posłuchamy?

Księżniczka Jagoda
Jest tu razem z nami
Mam dla niej koronę
z białymi kwiatkami

Także książę Jerzy
Dobrze jest nam znany –
Rzekł czarodziej szczerze
Trochę roześmiany

Wasze to królestwo
Ja już ruszam dalej
Jak kwiaty pod niebo
Rośnijcie wytrwale

Zostań z nami jeszcze
Opowiedz coś więcej
Posłuchamy przecież
Baśni bardzo chętnie

Szukajcie mnie pilnie
Jeszcze do was wrócę
Ale najpierw innym
Pomogę w nauce

Książęta, księżniczki
Inne już odwiedzę
Chociaż wasze kroki
Ciągle pilnie śledzę.

Śmiejąc się wesoło
Barwny płaszcz rozwinął
Kwiaty rzucił wkoło
I wnet się rozpłynął.

Dodaj komentarz